Obiecałam Wam kochani rozdawajkę i choć ledwie wyrobiłam się z terminem dotrzymuję słowa. Zamiast dwóch sweterków, są trzy w rozmiarze barbiowym, do każdego z nich jest szaliczek, różowy się dopiero robi. Różowy sweterek jest prototypem i ostateczny wygląd będzie trochę inny.
Miała być diorama, ale jest na szybko namiot do sesji, prasowanie materiału to nie moja bajka. Mojej pannie szaro okiej tak się spodobał, że pierwsza się do niego wpakowała.
Marzy mi się dla panien domek, pomysł jest pracowni brak... Damy radę :)
Próbuję odczarować tą wersję Midge, dostanie nowy look, w najgorszym wypadku również twarz, bo okazało się, że jak wystawiłam ją na sprzedaż to nikt jej nie chciał xD Chyba wszyscy podzielają moje zdanie, że jest brzydka. Midge i Lea zgodziły się na bycie modelkami. Pozować jeszcze nie potrafią, ale praktyka czyni mistrza.
Wracając do zasad :
-obserwuj mnie
-zostaw komentarz, że chcesz sweter
W zasadzie to tyle, losować będę dopiero pierwszego stycznia, bo drugi dzień świąt to za mało czasu, a chciałabym żeby było chociaż kilka osób.
Na koniec chciałabym podziękować wszystkim, którzy byli ze mną odkąd zaczęłam lalkowanie, służyli radą i dobrym słowem. Dziewczyny i chłopaki jesteście niesamowici.
Kończąc życzę Wam pogodnych, rodzinnych, zdrowych i wesołych Świąt.
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Złotego karpia co spełnia życzenia. Pod choinką lalek stosy i kolędy wniebogłosy !
OdpowiedzUsuńŻyczy Szara Sowa.
Oczywiście wpisuję się na listę. Najbardziej podoba mi się żółto czarny komplecik, nie jestem wielbicielką różów. ;)
Szara Sowo póki co jesteś jedyna, a ja chyba pokażę w przyszłym poście włóczki i uatrakcyjnię rozdawajkę możliwością wyboru koloru swetra. Ilość kolorów się zwiększyła więc będzie w czym wybierać :) Dziękuję za życzenia :*
UsuńCześć, dziękuję za zaproszenie na tego bloga. Jest bardzo ciekawy, wcześniej nie wiedziałam o jego istnieniu i bardzo się cieszę, że mam, co przejrzeć :)
OdpowiedzUsuńDo rozdawajki się nie zgłaszam, bo nie wiem, czy podołam, ale będę kibicować w następnych rozdziałach Twojej przygody z lalkami. Na ten moment, mogę powiedzieć, że mam identyczną podłogę w swoim rodzinnym domu :D
Wesołych Świąt!
Pozdrawiam :)
W przyszłym roku pożegnanie z tą podłogą i tym domem, lalki się ucieszą, bo dostaną własny kąt.
UsuńTwój blog też mi się bardzo podoba, im bardziej się w niego zagłębiam tym bardziej mnie wciąga :)
Dziękuję. Wydaje mi się, że wcześniej na moim blogu działy się ciekawsze rzeczy(wyjścia w plener), a teraz tylko go ciągnę na przetrzymanie, żeby nie stracić zainteresowania, jak będą lepsze czasy.
UsuńŻyczę udanej i satysfakcjonującej przeprowadzki :)
Dzięki, tak długo jak tkwi w Tobie choćby iskra pasji, tak długo warto go prowadzić :)
UsuńZdrowych i pogodnych Świąt <3
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńKochana życzę Ci wesołych świąt, dużo spokoju i ciekawych prezentów pod choinką :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSweterki urocze, ale moje mają tyle ciuchów, że oddam bardziej potrzebującym lalkom, ale czekam na zdjęcia prawdziwej choinki!
OdpowiedzUsuńPrawdziwa w przyszłym roku :( W nowym domu dopiero będzie dla niej miejsce, ale ozdoby mogę pokazać Ci bez choinki :D
UsuńWszystkiego dobrego,spokojnych i radosnych świąt Bożego Narodzenia.
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią zgłaszam się do zabawy.
Pozdrawiam.
Dziękuję, cieszę się, że dołączyłaś :)
UsuńWspaniałych, dobrych Świąt a ubranka są śliczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńChoineczka jest wspaniała! :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :)
I ja się zgłaszam.
Dziękuję, cieszę się, że dołączyłaś :)
OdpowiedzUsuńU mnie z dioramą to też tyły... Wesołych Po świętach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTrafiłam trochę przypadkiem, ale zostaję. :)
OdpowiedzUsuńRozdawajka fajna, ale nie to mnie tu przyciągnęło. Co ja czytam? Midge brzydka? Wcale nie! Bardzo lubię mold Diva. Jeśli chcesz się jej pozbyć, to mogę ją przygarnąć. :) W razie co na moim blogu jest formularz kontaktowy.
Ten konkretny mold z wysokim czołem i tymi czterema warkoczykami jest dość irytujący, gdyby do tego miała otwarte usta wyrzuciłabym ją z krzykiem xD Przypomina mi elfa z jakiejś bajki. Po rozpleceniu warkoczyków na szczęście jest lepiej. Podobnie było ze Steffi od Simby. Brzydactwo raziło, aż w końcu chciejstwo osiągnęło apogeum i ją mam, więc z Midge się jeszcze nie rozstaję. Powiem więcej, mam drugą w innym moldzie i jest w mojej ocenie urocza :)
UsuńCo do Midge - ja bardzo lubię każde jej wydanie. Ten mold może nie jest moim ulubionym, ale uważam, że warto mieć w swoich zasobach taka pannę. Ja mam podobną i bardzo się z niej ciesze. To historia Mattela, która odchodzi powoli w zapomnienie. Fajnie podtrzymywać przy życiu te lalki w dobie nówek - fashionistas. :-) PS: Czy mi się wydaje, czy na jakiejś lalkowej grupie na Facebooku pokazywałaś lalę z pierwszej fotki w wieczorowej kreacji? jakbym już gdzieś widziała tę pannę, tylko na innej fotce. :-) Pozdrawiam :-) Co do rozdawajki... Czemu nie! Mogę się zgłosić, jeśli jeszcze się da. ;-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńJasne, że się da, cieszę się, że dołączyłaś. Widziałaś ją zapewne na fb gdzie cieszyłam się z obdarowania jej ruchomym ciałkiem, to moja szara, pierwszy raz w roli wytwornej damy :) Będzie się pojawiać często, bo mam do niej największy sentyment. Na blogu jest po raz pierwszy w takiej sukience, może kojarzysz sukienkę, bo była na sprzedaż :)
UsuńMigde ostatecznie została ze mną, będę szukać jej lepszego ja :)
Cieszę się, że zostawiłaś sobie Midge! Naprawdę warto ją mieć :-) Pozdrawiam :-)
UsuńTeż się cieszę, muszę dać jej tylko inne cialo, bo te z wymiennymi szyjami mnie odrzucają.
UsuńDobrego 2019 Roku! :-)
OdpowiedzUsuńDziewczyny i ich stroje są naprawdę piękne. Midge/Divę w każdej wersji kocham całym sercem. To ogromnie wdzięczna, charakterystyczna lalka.
Muszę zmienić jej ciałko, bo jest na tym z wymiennymi głowami, a one mierzwią mnie podwójnie. W mojej wizji zostanie elfem, ale to bardzo nieokreślona przyszłość ;)
OdpowiedzUsuń